Warsztaty wędrownicze w Szymanach - 25-27.05.2007

szkrabusiek

no, to ja wracam;)

Warsztaty wędrownicze- Szymany`07

No to tak.. jak zwykle zaczęło sieodtego, ze trzeba dojechać do naszego"miejsca przeznaczenia" Wesoly

Tak też było

w 10osób pojechałyśmy chwilę przez 18 pociagiem do Grajewa, którego konduktorką była bardzo miła pani, dosłownie super gościówa, nawet nie sprawdzała legitymacji;) hihi
chwilę po 18 dotarłyśmy na stację w Grajewie, gdzie czekał już z utęsknieniem hd Komendant Dudzin:P
Przezprawa była udana. Po dotarciu na miejsce,było sporo czasu na zakwaterowanie(które jak się późńiej okazało nie było potrzebne, ale to juz inna bajka;) )
no i rozczarowanie nasazych dziewczyn, ze jest tak mało chłopaków

(oczywiście nie okazywały tego niby:roll: )2 pkt-em była kolacja. i nasze ulubione kanapki z żółtym SEREM;)
Jeszcze wieczorem był zaczątek warstatów, w trakcie których było sporo śmiechu:)
Aha, zapomniałam powiedziec, ze oprócz naszej dziesiątki było jeszcze 3 chłopaków(Ariel i 2 Grześków) i 3 dziewczyny z innych druzyn.
Po czym było ognicho,coprawda nie z kiełbaskami, bo to był piątek, ale nie mniej było całkiem:P i oczywiście niezabrakło rozmów wieczornych.
W nocy oglądaliśmy film ""czarne stopy"(tzn kto oglądał, ten oglądał)

Drugiego dnia z samego rana zaczeły sie zajęcia z Sylwią. bardzo miła Pani. były różnego rodzaju prace w grupach, np zorganiaowanie reklamy w tempie błyskawicznym:)
No i chwila przerwy, po czym obiad (PIZZA!)

no i czas na "zawiązanie sadełka"

hehe
Później dalsza cześć warsztatów, tym razem z "naszym" dh Dudzinem;)
Wierczorem- ognisko z kiełbaskami, wielgachnym wiatrem i burzą( w tej kolejności) no i ocywiście bieganie przed ośrodkiem w deszczu przez naszych wariatów

z kolei później, w czasie schnięcia, graliśmy piosenki różne no i oczywiscie gra w MAFIĘ!! (tego chyba nie trzeba komentować

)
W niedzielę zostało nam tylko pakowanie się i przywrócenie do jakiegokolwiek stanu używalności budynku, w którym mieszkaliśmy.
No i "ze łzami w oczach" opuściliśmy nasz ośrodek.
W czasie oczekiwania na pociąg trafiłyśmy do siedziby hufca.
Stamtąd na stację kolejową i do pociągu. po drodze( w Osowcu) spotkałyśmy bardzo miłych chłopczyków, którzy poczęstowali nas pepsi:P hehehe

I tak zakończyła sie nasza kolejna próba podboju świata;)

klaudia

To była cola:)

Gość

Właśnie

A dh Sylwia to nie Sylwia tylko dh Sylwia, ajk mogłaś!!!

Niemniej wdzięcznam Ci za relację

Jeszcze bym sama napisała jakby długo sie nie pojawiała!

szkrabusiek

i tak następnym razem będzie:P

klaudia

tylko: "było jeszcze 3 chłopaków(Ariel i 2 " jakoś tak nie [###] brzmi:P To, że Ariel ma [###] imię nie znaczy, że można go wyróżniać

jak ich ino trzech było to można by wszystkich wypisać Mruga

szkrabusiek

tylko,ze ja nie pamietałam, jak się tamtych 2 nazywało, teraz juz wiem, ze to były Grześki:)

Gość

No chciałam też napisać, że Grześki

szkrabusiek

że chciałaś....

Gość

nic nie wspomniałas o pestkach ;( i nic nie wspomniałas o moim ulbionym miejscu spanka

Kasiula

Aj tam dziewczyny nie kłucić mi się Tu

poprostu Ariel to nietypowe imię i Aga chciaął je wyszczegulnić

zupka

Aj tam nie winikać w szczegóły ważne że ralacja znaszego wyjazdu jest i sie cieszcie że nasz Aga to opisała Wesoly

Dudzin

A faktycznie na pierwsze ma Przemysław, a Ariel na drugie.

szkrabusiek

dzieku Ula, chociażjedna, co się nieczepia;)

Kasiula

hehe

oj tam to tlyko takie małe niewinne żarty Wesoly

ale dobra to jest kronika. Więc nie zbczajmy z tematu Wesoly

szkrabusiek

i kto to mówi:P hehe
powinn am dostać sprawnosć kronikarza:P

zupka

No pomorzesz mi prawdziwą napisać ( jak kupie) Wesoly

szkrabusiek

no jasne, polecam się, tylko u mnie trochę na bakier jest z rysowaniem, ale ok

Kasiula

heheh Agus a jak Ci poszło to malowanie

tego czegos na jakąś tam lekcje

chyba na wok

szkrabusiek

to nie na wok, tylko na po Wesoly

"jakos poszło ośle, jakoś poszło" hehe

A teraz... trzeba by było napisać sprawozdanie z Lednicy.

Gość

To pisz:) Ciekawam jak tam Wam było Mruga

zupka

Ja bym napisała ale Adze lepiej to wyjdzie więc czekamy Wesoly

Gość

To razem stwórzcie L

zupka

Nie niech ona napisze a ja coś dopisze jak coś Wesoly

Gość

To do roboty Wesoly

zupka

Najpierw musi sie wyspać a potem napisze napewno Wesoly